sobota, 13 kwietnia 2013

Przespacerować Cork

Będąc w informacji turystycznej znalazłam małe mapki, są w nich trasy jakimi warto spacerować po Cork. Jako, że w tygodniu czasem jest ciężko umawiać się z innymi au-pair (większość w tyg pracuje i ma wolne tylko weekendy) to postanowiłam we wtorek, że w końcu je wykorzystam.

W środku oprócz mapki są także opisy miejsc przy których warto się zatrzymać :)

Moja trasa na wtorek
Tak więc, idąc trasą niebieską pierwszy przystanek znajduje się przy English Market.Jak ktoś się chce dobrze zaopatrzyć i zrobić wielkie zakupy (i ma kupe kasy przy okazji) to czemu nie. W English Market jest chyba wszystko, mięso (także golonka i kotlety schabowe :P ), ryby, bardzo dużo rodzajów ryb, owoce, różne rodzaje sera...babeczki i inne wypieki... :)


Następny przystanek to Bishop Lucey Park. Szczerze powiedziawszy to przechodziłam koło niego kilka razy ale nigdy nie wchodziłam do środka. Pewnie dlatego, że jak chcę iść na spacer do parku to zawszę idę do Fitzgerald Park. Park jak park, miło przyjść (najlepiej w dobrym towarzystwie) i sobie pogawędzić. Szczególnie jak pogoda dopisuje i słońce świeci :)


Idąc dalej przechodzimy przez , jak to zostało ujęte w opisie "bardzo nietypowy" most, Proby's Bridge. Jest to połowa mostu gdyż to co kiedyś było jego zachodnią częścią teraz stanowi drogę.


Cieszę się, że wzięłam ten przewodnik z informacji turystycznej ponieważ mogłam zobaczyć Cork  z innej strony. Zawsze poruszam się głównie po centrum, widzę główne ulice, te najbardziej oblegane. Idąc z tą mapką mogłam zobaczyć jego zakątki, miejsca których na co dzień nie oglądam.



Kawałek dalej mijamy górę nazwaną  Keyser's Hill (hmm górę...bardziej taka górka ze schodami :). Jeśli dobrze zrozumiałam jest to imię skandynawskie (Keyser) i wskazuje na to, że jest to najstarsze przejście w Cork.



Następnie zatrzymujemy się na Bishop Street i zwiedzamy St Fin Barre's Cathedral.


A teraz ciekawostka :) Na przeciwko katedry jest brama, która prowadzi do siedziby Biskupa kościoła irlandzkiego ( Church of Ireland Bishop Paul Colton), który udzielał ślubu Davidowi Beckham i Victorii Adams w 1999r.





Spacerując zobaczymy też Red Abbey Tower. W XVIIw podczas oblężenia miasta przez wojska, wieża była wykorzystywana jako punkt obserwacyjny. W XVIII w jako rafineria cukru ( Red Abbey Sugar House), która spłonęła w 1799r.


Co jeszcze możemy zobaczyć spacerując po Cork? Najstarszy katolicki kościół w mieście.


Na koniec mijamy College of Commerce


Według mnie zrobienie takich mapek z opisem ciekawych miejsc w mieście to super pomysł. Jak wychodzisz na miasto na zakupy, spotkać się ze znajomymi to nawet nie wiesz, że mijasz tyle ciekawych miejsc i każde z nich ma swoją historię :) Jak dla mnie to fajny sposób na spędzenie wolnego czasu, przy okazji dowiadujesz się ciekawych rzeczy :) Mam jeszcze takie dwie mapki i z pewnością je wykorzystam.

Ostatnio nauka angielskiego idzie mi opornie...ale to tylko dlatego, że nie mam czasu :) Gdy pracuję to po całym dniu nie mam na to siły a jak mam wolne to ciągle gdzieś wychodzę. Chociaż jest postęp w tej kwestii bo tak jak sobie obiecałam zaczęłam się także spotykać z au-pairkami z innych państw niż Polska :). Poznałam hiszpankę i słowaczkę. Wcześniej obawiałam się spotykać z innymi au-piar ponieważ bałam się, że nie poradzę sobie z angielskim. Teraz żałuję, że tego nie robiłam...jest dobrze :)

W czwartek spotkałam się właśnie z Vladką ( dziewczyna ze Słowacji) i poszłyśmy pospacerować na Uniwersytet (UCC). Pogoda dopisała, słoneczko świeciło i nie padało. Ogólnie to było bardzo fajnie :)

klimat super, jak z Harrego Pottera :)


1 komentarz:

  1. Fajna jest taka wycieczka pewnie ;)
    A w jakie dni Ty masz wolne ?

    OdpowiedzUsuń